
Jakimi kryteriami się kierować podczas doboru woblera ?
Jako że artykuł dotyczy woblerów pstrągowych wypadałoby na początku zdefiniować jakie cechy posiadają wobki przeznaczone stricte do połowu kropkowanych drapieżników. Tonące czy pływające ? A może suspending? Praca szeroka wolno wychylająca wobler na boki ? Czy szybka migotliwa o dużej częstotliwości ? A może zapiąć wobler typu twitch i nadać przynęcie niepowtarzalną indywidualną pracę? Rzecz jasna w doborze woblera pstrągowego nie możemy nie wspomnieć o jego rozmiarze oraz ubarwieniu, w końcu potok to świetny wzrokowiec, aby oszukać tego amatora rybiego pokarmu, musimy niejednokrotnie ,,zdrowo” pokombinować z doborem przynęty.
Jak widać w powyższym akapicie dobór odpowiedniego wabika dedykowanego kropkowanym mieszkańcom naszych rzek oraz strumyków wcale nie jest taki oczywisty, jakby się mogło wydawać na pierwszy rzut oka, a mniej doświadczonego spinningistę ilość zaczepów, oraz urwanych przynęt (często spowodowanych złym doborem przynęty) jest w stanie na stałe zniechęcić do dalszego inwestowania w ,, pstrągowe pudełko”. Czym zatem kierować się przy wyborze woblera? Czy istnieje uniwersalna przynęta, która będzie łowić w każdych warunkach na wszelakiej wodzie i w ręku każdego spinningisty uganiającego się za kropkami ?
Odpowiedź na te pytania jest tylko jedna. Zdecydowanie nie!
Są za to pewne prawidła oraz patenty, które zdecydowanie rozjaśnią nam dobór właściwego woblera do naszej wody. Artykuł ten ma zadanie pomóc w doborze odpowiedniego wabika do warunków, które zastaną nas na naszym łowisku, aby łowienie było miłe, w miarę możliwości bezzaczepowe i przede wszystkim skuteczne.
Rozmiar ma znaczenie ! Czyli ile cm pstrągowego wabika?
To pierwsze pytanie, które nasuwa się na myśl odnośnie pstrągowych woblerów. Jak to często bywa w wędkarskim fachu, nie można jednoznacznie wskazać odpowiedzi na to nurtujące każdego spinningistę pytanie. Każda woda, każda meta jak i każdy kolejny dzień rządzi się swoimi prawami, a pstrągi, mimo że uchodzą za ryby niezwykle żarłoczne, potrafią być wybredne w swoich atakach, doprowadzając większość spinningistów do ,,szewskiej pasji”. Tutaj nie ma 100-procentowych tzw. złotych środków, jeśli jesteś pierwszy raz na danym łowisku, musisz sam metodą prób i błędów dopasować wabik w gusta miejscowych kropkowanych mieszkańców akwenu.
4-5 cm uniwersalny rozmiar pstrągowego woblera.
Ja z reguły na nowej mecie zaczynam od uniwersalnego rozmiaru miedzy 4 a 5 cm, taki wabik jest w stanie zaatakować zarówno gruby lorbas jak i co bardzo ważne na nowym łowisku krótki pstrążek. A właśnie o namierzenie takich rybek w pierwszej kolejności zależy mi na nowym akwenie. Nazywajmy rzeczy po imieniu, w obecnym stanie naszych pstrągowych rzek złowienie kropka 40 plus jest nie lada wyczynem i nie przytrafi się na każdym pstrągowym wypadzie.
Duże woblery na grube pstrągi.
Gdy już namierzę miejscówki obfite w pstrągi, eksperymentuje z wielkością woblera. Duże pstrągi, choć z reguły są samotnikami, w zimowym okresie wycieńczone po tarle stoją wraz z mniejszymi osobnikami swojego gatunku w nurtowych spowolnieniach, czekając, aż pokarm sam pojawi się w strefie ich ataku. Nierzadko z racji wrodzonego kanibalizmu konsumowany zostaje mniejszy egzemplarz pstrąga potokowego. Z tego właśnie powodu po namierzeniu rybodajnej mety warto założyć nieco większy bardziej selektywny wobler, ja używam taki w przedziale 6-7 cm. Tej wielkości przynęta jest wyposażona w większe, mocniejsze kotwiczki, które wytrzymają hol nawet grubego kabana 60 cm. Mocne kotwice są szczególnie ważne przy sztywnym połączeniu szybkiej wędki wraz z plecionką. Siłowy hol przy dokręconym hamulcu jest niejednokrotnie jedyną szansą wyholowania ryby w łowiskach o ekstremalnie trudnych warunkach takich jak mocno porośnięte, płytkie strumyki czy hol kropka spod zwisających korzeni podmytej burty. Selektywność przynęty ma ogromne znaczenie jeśli na naszym celowniku są pstrągi w rozmiarze XXL. Hol a w szczególności młynki przy powierzchni wody potrafią spalić dobrą miejscówkę nawet na parę godzin, dlatego jeśli chcemy łowić okazy, warto założyć troszku większą przynętę kosztem ilości brań. Najlepszy czas żerowania pstrąga potokowego trwa parę godzin podczas 24-godzinnej doby. Szkoda stracić ten okres na wyholowanie paru ,,króciaków” skoro mamy świadomość, że w pobliżu pływają prawdziwe kabany. Dłuższe woblery z racji swoich rozmiarów wyposażone są w większy ster, który umożliwia nam zejście przynętą troszku głębiej niż klasyczna 5 cm konstrukcja pstrągowego wabika. Umożliwia nam to obstukanie nurtowych głębszych rynienek w poszukiwaniu lorbasów, które ,,przycupły” przy dnie i ani myślą podnieść się nawet do najbardziej smakowitego kąsku.
Micro woblery na trudne pstrągi.
Gdy nie mam brań na większe woblery schodzę z rozmiarem do klasyków 4 do 5 cm. Gdy to nie przynosi rezultatów wyciągam kleniowo-jaziowe cukierki w rozmiarze 2-3 cm( przy pstrągowaniu małymi woblerami warto zwrócić szczególną uwagę na jakość kotwic, polecam również zrezygnować z 2 seryjnych kotwiczek na rzecz 1 większej mocniejszej kotwicy) Nie jestem fanem połowu kropków na micro woblerki, ale czasem można się zdziwić jak kapitalne sztuki potrafią przywalić w mini woblerka prowadzonego w poprzek nurtu rzeki. Bywają dni gdzie pstrągi atakują tylko i wyłącznie drobny pokarm, cały dzień olewając klasyczne wabiki dedykowane stricte kropkowanych drapieżnikom. Gdy już przewalimy całe pudełko z ,,pstragowymi kilerami” i brakuje nam pomysłu co zawiesić na końcu zestawu, dajmy szansę drobniejszej przynęcie pobuszować w naszej sprawdzonej mecie, a z pozoru bezrybną wyprawę możemy zamienić w pełną wrażeń oraz emocji ,,kropkowaną przygodę”.
Darek.
Link z ofertą woblerów pstrągowych dostępne w linku pod spodem.
https://golden-fish.pl/tag-produktu/pstrag/